Zwycięstwo nad drużyną z Raby Wyżnej

Zalesianka Zalesie w swoim kolejnym meczu w sezonie 2016/2017 pokonała drużynę Orkana Raby Wyżnej 3 do 2. Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 15:00 na boisku w Zalesiu, na trybunach pojawiło się około 200 osób za co serdecznie dziękujemy.

Pierwsze minuty spotkania były wyrównane, gra toczył się głównie w środku pola, a drużyną ciężko było stworzyć sobie dogodne sytuacje do strzelenia goli. Pierwsi dobrą okazję stworzyli sobie gracze Zalesianki. Po indywidualnej akcji Bogdan Kurzeja znalazł się przed bramką niestety jego podanie do lepiej ustawionych kolegów było niecelne i gracze z Raby zdołali wybić piłkę. W 20 minucie tracimy pierwszą bramkę, po pięknym podaniu mijającym cała linię obrony w sytuacji sam na sam z bramkarzem staję gracz Orkana (Kasiniak) mocno strzela ale nasz bramkarz pięknie broni niestety przy dobitce nie ma już szans na skuteczną interwencję. Po straconej bramce nasi zawodnicy nie potrzebnie się cofnęli i to ekipa przyjezdnych zaczęła dominować w tym spotkaniu. Na efekty tych zdarzeń nie musieliśmy długo czekać gola na 0:2 znów strzela (Kasiniak), po kolejnym pojedynku sam na sam z bramkarzem. Przy tej bramce niestety nie popisała się nasza linia obrony. Pierwsza połowa zakończyła się wiec wynikiem 0:2 i był to w pełni zasłużony wynik.

Druga połowa zaczęła się od mocnego ataku graczy Orkana, już w 46 minucie mogli prowadzić 0:3 ale świetnymi interwencjami popisał się nasz bramkarz Seweryn Piksa. Od tego momentu to nasi zawodnicy zaczęli dochodzić do głosu. W 54 minucie pierwszą bramkę strzela nasz najlepszy snajper Bogdan Kurzej. Po wysokim podaniu od jednego z kolegów wyprzedza bramkarza i głową strzela do pustej bramki. Po strzelonym golu gracze z Zalesia zaatakowali jeszcze mocniej co skutkowało kolejnym golem. Tym razem Krzysiek Opoka dostaje piłkę w narożniku pola karnego i pięknym strzałem "prawie" w okienko daje nam remis. Po strzeleniu gola na 2:2 drużyna z Zalesia nadal atakowała i tylko dzięki dobrym interwencją golkipera przyjezdnych wynik wciąż był remisowy. Swoje okazje marnował Darek Koszut, który był jednym z najbardziej wyróżniających się graczy z Zalasia. Nadeszła w końcu 72 minuta, wtedy to piłkę przyjął Bogdan Kurzeja i mimo asysty 4 zawodników Orkana płaskim strzałem pokonał golkipera z Raby Wyżnej. Od tego momentu gra toczyła się głównie we środku pola, zawodnicy z Raby Wyżnej nie mieli już nic do stracenia i zaczęli mocniej atakować, my natomiast przyszliśmy do grania kontrą co najbardziej lubimy. Gracze Orkana w końcówce mocniej zaatakowali ale nasza linia obrony w tym spotkaniu się już nie myliła i dzięki dobrej asekuracji udało się dowieść cenne zwycięstwo do końca

Mecz zakończył się więc wynikiem 3:2. Spotkanie było twarde i zacięte. Po słabej pierwszej połowie, drugą cześć gry nasi zawodnicy zagrali już zdecydowanie lepiej, dzięki czemu możemy cieszyć się z kolejnymi trzema punktami w ligowej tabeli.

Statystyki z meczu:

Zalesianka Zalesie - Orkan Raba Wyżna
Wynik: 3:2 ( B. Kurzeja x 2, K. Opoka - Kasiniak x 2)
Posiadanie piłki: 40:60 (mniej więcej)
Strzały: 15:12
Strzały celne: 9:7
Strzały niecelne: 6:5
Rzuty rożne: 4:2
Spalone: 4:4
Faule: 10:7
Żółte kartki: 0:1
Czerwone kartki: 0:0

                                                                                                                                                                       ~wodzu